poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Cienie we mgle


Mgła (2007)
Ze sporym opóźnieniem dotarł do mnie nowy film Franka Darabonta, faceta, który jak niewielu reżyserów, potrafi zekranizować powieść Stephena Kinga i jej nie spieprzyć. Udowodnił to "Skazanymi na Shawshank" i "Zieloną milą". Co prawda aż osiem lat poczekał, zanim wziął na warsztat kolejny kawałek prozy Kinga, tym razem pochodzące ze zbioru "Szkieletowa załoga" opowiadanie "Mgła".
No, nie miał ten film najlepszej prasy (horrory rzadko kiedy mają, swoją drogą). Tymczasem to naprawdę rzetelny kawałek kina. O ile oczekuje się raczej analizy ludzkich postaw, a nie solidnej dawki przerażenia. To właśnie narastający między bohaterami filmu (dla przypomnienia: chroniącymi się w supermarkecie przed przyczajonymi we mgle potworami) konflikt najbardziej Darabonta - a wcześniej Kinga - interesuje. Mało to "monstrualnej" grozy, co więcej: gdy już potwory się pojawiają na ekranie, to nie są specjalnie przerażające, może poza majestatycznym, lovecraftowskim kolosem, którego można podziwiać pod koniec seansu. Dzięki temu jednak łatwiej się skupić na relacjach łączących i dzielących bohaterów filmu. Nie zaryzykowałbym twierdzenia, że Darabont celowo postawił na nie najlepsze efekty komputerowe, to raczej kwestia budżetu, a nie reżyserskiego zamysłu. Z pewnością wolał jednak, by widzowie przejęli się losami kilku postaci, niż podziwiali wymyślne monstra.
We "Mgle" pojawia się także cały panteon archetypicznych Kingowskich bohaterów. Ojciec rodziny, który musi zrobić wszystko, by ocalić swojego syna. Wariatka, która w obliczu śmierci dostaje religijnego objawienia, pociągając za sobą tłum wyznawców, którzy w inwazji potworów widzą karę zesłaną przez Boga. Twardziela, który okaże się tchórzem i mięczaka, który stanie się bohaterem. Może i są to postaci, które King produkuje jak spod sztancy, ale też niespecjalnie chyba należy oczekiwać od niego jakiejś pisarskiej rewolucji. Tak jak i rewolucji nie oczekuję po filmach Darabonta.

MGŁA
(The Mist)
reż. Frank Darabont
USA 2007

Oficjalna strona filmu

Brak komentarzy: